Złote Maliny 2021. Anna-Maria Sieklucka skomentowała nominacje dla film 365 dni. Spodziewała się takiego „wyróżnienia”? O to zapytała ją nasza reporterka.

Złote Maliny uważane są za najpoważniejszy antonim Oscarów. Nagrody trafiają w ręce najgorszy twórców, aktorów, aktorek i produkcji. W tym roku po raz pierwszy w historii szansę na statuetkę ma film 365 dni. Aż w sześciu kategoriach otrzymał wyróżnienie, które raczej nie jest powodem do dumy.

Anna-Maria Sieklucka o nominacji do Złotych Malin

Blanka Lipińska, matka sukcesu ekranizacji swojej powieści, już jakiś czas temu zapewniała, że niezmiernie cieszy się z każdej nominacji dla swojego filmu. A co do powiedzenia w tej sprawie ma Anna-Maria Sieklucka, odtwórczyni głównej roli w popularnym filmie? O to zapytała reporterka Jastrząb Post:

Podchodzę do tego z ogromną dozą dystansu. Z uśmiechem od ucha do ucha. Wszystkich hejterów pozdrawiam i życzę im dużo miłości. To nie jest ujma na honorze. To z jakimi postaciami, z jakimi aktorkami jestem nominowana, też trzeba docenić.

Czy Anna-Maria uważa, że zasłużyła sobie na nominację do Złotych Malin?

Ja nie mogę oceniać siebie w tym filmie, bo nigdy nie będę obiektywna. Niech to ocenia widz inteligentny.

Cała rozmowa poniżej.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here