Antek Królikowski całkiem niedawno na jednym z eventów spotkał się z Bartłomiejem Misiewiczem. Z ust byłego polityka padło nawet zaproszenie na wódkę. Czy panowie już się umówili?
Antek Królikowski miał już okazję zagrać w kilku filmach Patryka Vegi. Młody aktor w produkcji Polityka wcielił się w postać inspirowaną byłym rzecznikiem MON – Bartłomiejem Misiewiczem. Ta rola wzbudziła sporo kontrowersji i bardzo nie spodobała się młodemu członkowi rządu. Ostatecznie, podczas napisów końcowych, umieszczono informację, że postać, którą zagrał Antoni, nie jest Misiewiczem, a fabuła filmu jest jedynie wizją artystyczną.
Antek Królikowski o spotkaniu z Bartłomiejem Misiewiczem
Mogłoby się wydawać, że panowie nie będą darzyli się sympatią. Ostatnio jednak mieli po raz pierwszy okazję spotkać się na żywo. Aktor i były rzecznik MON pojawili się na pokazie nowej kolekcji Rodrigo De La Garzy. Podali sobie ręce i chętnie razem pozowali do zdjęć. Wszystkim pochwalili się także na Instagramie.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Antek zdradził, czy już doszło do spotkania, które zaproponował mu Bartłomiej Misiewicz – od niedawna biznesmen, twórca wódki Misiewiczówka.
Nie, jeszcze nie. Faktycznie zaprosił mnie, ale tak się składa, że nie było okazji.
Antek na chwilę obecną woli spędzać czas z najbliższymi. Nie ma też dobrych wieści dla samego Misiewicza. Aktor nie pije wódki.
W tym takim trudnym czasie, gdzie każdy musi się zdecydować, gdzie spędzać ten czas, to jednak spędza się go z najbliższymi. A poza tym – ja nie piję wódki.
To pozwala przypuszczać, że spotkanie pozostanie jedynie pobożnym życzeniem fanów obu panów.
