Dziennikarka i autorka książki Pokusa – Edyta Folwarska zdradziła nam kulisy najbardziej tajemniczego związku Marceliny Zawadzkiej. Jej były partner po rozstaniu z dziennikarką całował się z Małgorzatą Rozenek!
Show-biznes to źródło niekończących się skandali i romansów. Wystarczy spojrzeć na biografię Marceliny Zawadzkiej. Miss Polonia i jedna z nielicznych Polek, które awansowały do finałowej 16. konkursu Miss Universe, ma na swoim koncie głośną aferę vatowską i kilka płomiennych romansów z największymi przystojniakami w kraju. Była dziewczyną Mikołaja Roznerskiego, Rafała Jonkisza i tajemniczego Brazylijczyka, z którym kilkukrotnie fotografowali ją paparazzi.
O ostatnim związku modelki wiadomo niewiele. Gwiazda rzadko opowiada o swoich relacjach z mężczyznami. Jedynie raz na jakiś czas publikuje w mediach społecznościowych wspólne zdjęcia. Na szczęście są osoby z jej otoczenia, które znają kulisy tej znajomości. Jedną z nich jest dziennikarka prasowa i telewizyjna – Edyta Folwarska.
Blond piękność doskonale kojarzą widzowie kanału Polo TV, w którym Edyta spełnia się w roli gospodyni najpopularniejszych formatów. Swoje teksty publikuje na łamach Super Expressu, a do tego jest autorką kilku książek o romantycznym zabarwieniu. Właśnie premierę ma jej kolejne dzieło pt. Pokusa.
Na okładce najnowszej publikacji możemy podziwiać parę jak z plakatu. Atrakcyjna bruneta, ze złotą opalenizną i rzęsami prawie „do nieba” całuje modela, którego uroda ścina z nóg. Okazuje się, że Folwarska, gdy wybierała fotografię na okładkę, nie poznała mężczyzny osobiście. Dopiero gdy książka trafiła do druku, a machina promująca wydawnictwo ruszyła pełną parą, przystojniak ze zdjęcia odezwał się do niej:
Lio to jest pan na okładce. Kiedy z wydawnictwem wybieraliśmy zdjęcie nikt się nie spodziewał, a na pewno ja, że ten mężczyzna istnieje, bo zdjęcie jest z ogólnoświatowej bazy. Kiedy moja koleżanka Julka wrzuciła okładkę książki na swoje media społecznościowe, Lio się do niej odezwał ponieważ ją znał. Powiedział jej, że jest na okładce. To ona powiedziała, aby skontaktował się ze mną. Napisał do mnie, chociaż w ogóle nie mówi po polsku – zdradziła przed nasza kamerą.
Były chłopak Marceliny Zawadzkiej całował się z Małgorzatą Rozenek
„Lio” to nikt inny, jak Leonardo Marques, czyli były partner Marceliny Zawadzkiej. Para spotykała się ze sobą na przełomie 2017 i 2018 roku. Edyta w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską, odsłoniła kulisy ich tajemniczej relacji. Zdradziła nam, jak długo byli ze sobą. To dla byłej gwiazdy TVP latynos przeprowadził się do Polski:
Z Marceliną spotykał się w zeszłym roku. Przez pół roku byli szczęśliwą parą, bo on od dwóch lat jest w Polsce.
Marcelina Zawadzka z nowym chłopakiem. Pierwsze zdjęcia pary
Folwarska spotkała się z Leonardo prywatnie. Zdradził jej, że jego kariera nad Wisłą kwitnie. Niedawno zagrał w filmie Patryka Vegi, w tym samym, w którym w główną bohaterkę wcieliła się Małgorzata Rozenek.
Brazylijczyk miał okazję poznać się z Perfekcyjną Panią Domu bardzo blisko. Zagrali kilka namiętnych scen, wśród których nie brakowało soczystych pocałunków. To jego Radosław wybrał jako kandydata do roli filmowego kochanka swojej żony (więcej pisaliśmy o tym tutaj):
Spotkałam się z nim. On teraz gra w filmach Patryka Vegi, miał sceny z Małgosią Rozenek, i to całowane. Ale to nic, on gra jedną z głównych ról w najnowszym filmie Patryka i on będzie takim nowym Piotrem Stramowskim.
Jak zdaniem Marquesa całuje Małgorzata Rozenek?
Pytałam się, ale powiedział, że nie powie. A szkoda.
Cała rozmowa poniżej.
