Po ukończeniu pierwszego roczku, dzieci wykazują wzmożone zapotrzebowanie na różnorodne składniki odżywcze. Dzieci wchodzą na kolejny etap rozwoju, który znacząco różni się od tego pierwszego. Tak więc co może jeść roczne dziecko?
Co może jeść roczne dziecko?
Po pierwszych urodzinach, maluchy nadal bardzo intensywnie się rozwijają, a ich dieta stopniowo ulega rozszerzeniu. Podstawą diety niemowlęcia jest mleko – nieważne czy to mleko mamy, czy mleko modyfikowane. Po pierwszym roku życia dochodzi do rozszerzenia diety mlecznej i nasz maluch może już próbować wszelkiego rodzaju przetworów mlecznych.
Eksperci żywieniowi zalecają, by produkty białkowe stanowiły w diecie dzieci po pierwszym roku życia ok.4-5 porcji. W zakres ten wlicza się oczywiście również mleko. W diecie rocznego dziecka mogą w końcu pojawić się produkty, które dotychczas nie gościły na jego talerzyku np. mleko krowie, soki owocowe, a nawet orzechy. Ważnym elementem diety rocznego dziecka jest pełnowartościowe białko. Znajdziemy je w chudym mięsie (np. indyka, kurczaka czy cielęcinie). Źródłem białka są też ryby (np. dorsz, morszczuk, pstrąg), wędliny naturalne, a także mleko i jego przetwory mleczne. Roczne dziecko powinno mieć dietę bogatą w zdrowe węglowodany (np. kasza gryczana, jęczmienna), ryż brązowy, ziemniaki. Nieodzownym elementem diety są też warzywa i owoce, które dostarczają witamin i soli mineralnych.
Musimy również dbać o dostarczenie dzieciom odpowiedniej ilości błonnika
Jest on obecny jest w produktach pochodzenia roślinnego. Błonnik nie tylko zapobiega zaparciom, ale też reguluje pracę jelit dziecka. Głównym źródłem błonnika powinny być warzywa. Roczne dziecko może tez spożywać jajka kur z wolnego wybiegu. Co więcej, dzieciom w tym weku należy też dostarczać tłuszcze, niezbędny budulec tkanki tłuszczowej, czy komórek układu nerwowego. Do picia dla roczniaków najlepsza jest woda (średnio lub nisko zmineralizowana). Wskazane są też niesłodzone soki w niewielkich ilościach lub herbatki ziołowe i te owocowe (z dzikiej róży, maliny, czarnego bzu czy lipy). Tu mamy ogromny wybór. Możemy też serwować niesłodzone, domowe kompoty. Jeżeli dziecko nadal karmione jest piersią, to mleko również będzie zaspokajać jego pragnienie.
