Agnieszka Hyży i jej mąż zdecydowali się na przerwę od Instagrama. Prezenterka opowiedziała nam o powodach swojej decyzji.
Serwisy społecznościowe stały się trampoliną do kariery dla wielu gwiazd. Na YouTubie, Instagramie czy TikToku zaistniały osoby, które w krótkim czasie trafiły do ścisłej czołówki najbardziej rozpoznawalnych postaci w branży rozrywkowej. Friz, Wersow, Oliwia Bieniuk czy Angelika Mucha to tylko kilka z objawień internetu. Są jednak też tacy, dla których social media nie są niezbędnym narzędziem do spełniania się zawodowo. Do drugiego grona gwiazd zdecydowanie należą Agnieszka i Grzegorz Hyży.
Muzyk już jakiś czas temu zrobił sobie detoks od Instagrama. Skasował wszystkie zdjęcia i nie publikował żadnych nowych postów aż do momentu wydania nowego materiału. Coraz rzadziej w popularnym serwisie publikuje także jego małżonka. Agnieszka jeszcze kilka lat temu była jedną z najbardziej rozpoznawalnych influencerek Polsatu.
Agnieszka Hyży o przerwie od social mediów
Dlaczego para coraz słabiej eksponuje swoje życie w internecie? O tym Agnieszka opowiedziała reporterce Jastrząb Post:
My już od dłuższego czasu wychodzimy z założenia, że chcemy budować swoje życie zawodowe, jak i prywatne trochę w ciszy. Chcemy się bronić tym, co robimy zawodowo. Nie czujemy absolutnie potrzeby, aby dzielić się swoim życiem prywatnym, aby opowiadać codziennie co się u nas dzieje.
Hyży zauważyła, że wielu Instagramerów, którzy chętnie pokazują, co u nich słychać, często kreuje nieprawdziwy wizerunek siebie:
Wychodzę z założenia, że prawdziwe rzeczy, prawdziwe sytuacje, prawdziwe chwile dzieją się w ciszy. Wielokrotnie mi się to w życiu sprawdziło, że wszyscy ci, którzy tak głośno opowiadają, relacjonują, fotografują i dopuszczają wszystkich do swojego życia prywatnego, robią sobie zasłonę dymną, bo po prostu chyba nie ma tam aż takiej prawdziwości, jakby sobie życzyli.
Zdaniem Agnieszki najważniejsze jest to, co dzieje się w realnym życiu:
Nauczyliśmy się żyć w zaciszu domowym, bardzo sobie to cenimy i chwalimy. Grzegorz od samego początku był osobą, która była w kontrze do różnych medialnych wypowiedzi. On chce się bronić muzyką. Absolutnie to szanuję, wręcz to popieram. Ja też odchodząc z telewizji, potrzebowałam tej ciszy i wyciszenia. Nie ma w tym żadnej tajemnicy ani historii.
Prezenterka Polsatu i bizneswoman jest przekonana, że decyzja o ograniczeniu działalności w social mediach zdecydowanie zaprocentuje:
Chronimy prywatność naszych dzieci, to się absolutnie nie zmieni. My nie chcemy ani budować naszej rozpoznawalności, ani naszego kapitału na byciu wszędzie. Taką podjęliśmy decyzję. Czy będzie słuszna, to pogadamy za 10 lat.
Cała rozmowa poniżej.