Dorota Szelągowska o diecie i wypadku na palnie programu Totalne remonty. Gwiazda opowiedziała o swoim koszmarze, o którym dotychczas nie mówiła publicznie. Na szczęście wszystko ma już za sobą.
Dorota Szelągowska po drugiej ciąży przeszła sporą metamorfozę. Nie tylko zmieniła fryzurę i styl na bardziej wyrazisty, ale przede wszystkim znacznie schudła. Gwiazda od początku podkreśla, że utratę zbędnych kilogramów zawdzięcza Agnieszce Mielczarek, ukochanej Pascala Brodnickiego.
Dorota Szelągowska o diecie i bolesnym wypadku na planie programu
Dziś dekoratorka wnętrz jest inspiracją dla setek Polek, które często podpytują ją na Instagramie o to, jak powtórzyć jej sukces dietetyczny. Jak na co dzień wyglądają posiłki Doroty? Ile schudła od kiedy zmieniła swoje nawyki żywieniowe? O to zapytała ją nasza reporterka.
Według portali schudłam jakieś 600 kilogramów. Generalnie staram się zdrowo odżywiać i przyjaźnię się z Agnieszką Mielczarek, która ma fantastyczne Bistro Box i to jest wielka pomoc.
Zobacz także: Czym jest dieta Bistro Box? Które gwiazdy ją stosują?
Opowiadając o diecie, Dorota przyznała się do bolesnego wypadku, do którego doszło na planie jej nowego programu Totalne remonty. Doszło nawet do tego, że prezenterka przez długi czas nie mogła swobodnie się poruszać, co zresztą będzie można zobaczyć w jednym z odcinków.
Natomiast podczas programu też pękła mi przepuklina w kręgosłupie i wysunął mi się dysk, więc nie mogłam chodzić. Jak zobaczycie, że kuleję w paru odcinkach, to było wtedy, kiedy umierałam. Nie mogłam chodzić i różne inne rzeczy, więc teraz fizycznie wracam do formy, więc czekajcie na efekty.
Na szczęście ze zdrowiem Doroty jest już wszystko dobrze. Uff…
