Maja Hyży o polskiej piosence na Eurowizję 2021. Uczestniczka ubiegłorocznych eliminacji skomentowała wybór Rafała Brzozowskiego. Nie podoba się jej, jak TVP potraktowała Alicję Szemplińską.

W 2020 roku TVP zorganizowała publiczne preselekcje na Eurowizję. W ramach Szansy na sukces odbyły się trzy półfinały i wielki finał. W etapach eliminacyjnych zaprezentowało się kilkunastu artystów, wśród nich Maja Hyży. Uczestniczka X-Factora walczyła o bilet do Rotterdamu m.in. z Alicją Szemplińską.

Chociaż Maja nie dotarła do najważniejszego etapu preselekcji, całym sercem kibicowała Alicji, którą uważa, że świetną wokalistkę. Niestety ze względu na pandemię udział Szemplińskiej w Eurowizji został odwołany, tak samo jak cały konkurs.

Maja Hyży o wyborze piosenki na Eurowizję 2021

Hyży w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie ukrywała swojego oburzenia faktem, że to nie Szemplińska będzie reprezentować Polskę w tym roku. Piosenkarka uważa, że TVP z automatu powinna wysłać ją na konkurs:

Zastanawiałam się o co chodzi z tymi spekulacjami. Pamiętam, że Alicja miała jechać na Eurowizję. Wiem, że była przerwa przez pandemię. Dla mnie to jest takie oczywiste, że skoro jest pandemia, sytuacja niezależna od nas, to wszystko przesuwamy. Dla mnie to było oczywiste, że Alicja jedzie na Eurowizję w tym roku, jeżeli się odbywa. Natomiast z różnych przyczyn nie jedzie. Szkoda, bo ja Alicję bardzo lubię.

Jak Maja ocenia piosenkę Brzozowskiego, z którą pojedzie na Eurowizję?

Stało się jak stało. Jedzie pan Rafał Brzozowski z utworem The Ride. Trzymam mocno kciuki, żeby tam poszło wszystko tak, jak powinno i żebyśmy zostali zapamiętani.

Nieco bardziej wylewna była w ocenie ubiegłorocznej kompozycji Empires Szemplińskiej:

Trzymałam za nią mocno i słyszałam utwór. Bardzo mi się podobał, bo był ambitny, jakiś. Myślę, że godnie by reprezentowała nas tym utworem.

Cała rozmowa poniżej.

Eurowizyjna piosenka Alicji Szemplińskiej:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj