Filip Chajzer, Paulina Krupińska, Kinga Rusin

Filip Chajzer skomentował zmiany w Dzień Dobry TVN. Ocenił nowe prowadzące, podsumował umiejętności Pauliny Krupińskiej i zdradził, co sądzi o odejściu Kingi Rusin. Tak mówi się tylko o najlepszych.

Filip Chajzer jest dziennikarzem telewizyjnym i radiowym, od lat związanym ze stacją TVN. Razem z ojcem Zygmuntem Chajzerem tworzą jeden z najpopularniejszych rodzinnych duetów w polskim show-biznesie. Prowadził wiele programów, między innymi Mali Giganci, Hipnoza i Big Brother Nocą. Od jakiegoś czasu jest współprowadzącym Dzień Dobry TVN w parze z Małgorzatą Ohme.

Filip Chajzer o zmianach w Dzień Dobry TVN

Program Dzień Dobry TVN niezmiennie od piętnastu lat umila swoim widzom poranki. Emitowany jest codziennie od godziny 8:00 do 11:30. Od momentu, w którym po raz pierwszy pojawił się na antenie, nastąpiło w nim kilka istotnych modyfikacji. Zmieniono logo, a także skład prowadzących.

Wiosną do ekipy dołączyli Paulina Krupińska i Damian Michałowski, natomiast jesienią Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga. Duet tych pań był niemałym zaskoczeniem nie tylko dla widzów, ale również kolegów z ekipy.

Wszyscy byli zaskoczeni. To była tajemnica, która nawet dla nas była tak skrzętnie ukrywana, że my wszyscy dowiedzieliśmy się o tym z telewizora. Ekstra duet.

Jak skomentował odejście Kingi Rusin?

To jest legenda. 15 lat. Przecież to Kinga Rusin prowadziła pierwsze wydane Dzień Dobry TVN. Zawsze wielki szacunek dla jej warsztatu i walki o jej przekonania.

Filip jest pod wrażeniem swojej koleżanki z programu – Pauliny Krupińskiej:

Paulina to powiew świeżości, piękna i swojskości. Ja bardzo lubię Paulinę za to, że chociaż jest przepiękną dziewczyną, Miss Polonia, modelka, a z drugiej strony to jest tak równy człowiek, równy ziom. Ten show-biznes zupełnie jej nie zmienił. Znam ją od 2012 roku, to cały czas jest taka sama i to jest super i to też widać na antenie.

Jesteście fanami Dzień Dobry TVN?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj