Gosia Andrzejewicz w sukni ślubnej

Odwiedziliśmy Gosię Andrzejewicz na przymiarkach sukni ślubnej. Kreacja, którą wybrała piosenkarka, przyprawia o szybsze bicie serca. Takiego zachwytu w oczach partnerki Adama Kamińskiego nie widzieliśmy nawet, gdy odbierała Mikrofon Popcornu w 2006 roku.

Debiut na scenie Gosia Andrzejewicz zaliczyła w 2004 roku. To właśnie wtedy wydała pierwszą płytę, z której pochodzą jej flagowe hity takie jak Słowa, Pozwól żyć i Nieśmiały chłopak. Produkcją materiału zajęli się bracia Adam i Artur Kamińscy, a także Goffredo Orlandi – włoski kompozytor, który stoi za sukcesami włoskiej gwiazdy Laury Pausini.

Kiedy Gosia nawiązała pracę z Arturem Kamińskim, zapewne nie przypuszczała, że kilka lat później ich zawodowa relacja przerodzi się w miłość. Artystka od dawna jest partnerką producenta, który w branży bardziej znany jest jako St0ne. Para pięć lat temu doczekała się wspólnego syna, który otrzymał imię Mateusz. Nic dziwnego, że fani coraz częściej podpytują Andrzejewicz o ślubne plany.

Gosia Andrzejewicz w sukni ślubnej. Wygląda obłędnie

Na razie laureatka Mikrofonu Popcornu nie planuje składać przysięgi małżeńskiej, ale być może zmieni zdanie po ostatnich przymiarkach w atelier Sylwii Romaniuk. Gosia miała okazję włożyć imponującą kreację z ręcznie wyszywanymi kryształkami, która w sprzedaży kosztuje ponad 20 tysięcy złotych. Wygląda jak stworzona z myślą o niej. Szczególnie okazale prezentuje się dół sukni wzbogacony o długi tren.

Gosia Andrzejewicz w sukni ślubnej

Gosia Andrzejewicz w sukni ślubnej

Andrzejewicz w rozmowie z reporterką Jastrząb Post o imponującej sukni wypowiadała się z nieskrywanym zachwytem:

Musze powiedzieć, że po raz pierwszy mam na sobie tak piękną suknię. To jest suknia moich marzeń. Na ten wyjątkowy dzień, jeżeli miałabym ten dzień przeżyć, to chciałabym to zrobić właśnie w takiej sukni. Ona wygląda jakby była z diamentów.

Po przymierzeniu wyjątkowej sukni Gosi zadrżał głos i nieco przychylniejszym okiem spojrzała na instytucję małżeństwa:

Sama jestem zaskoczona, bo zawsze ten temat ślubu oddalałam i skupiałam się na innych rzeczach. Ale jak ubrałam tę suknię, to poczułam to. Mam aż ciarki na całym ciele. Ona robi wrażenie na wszystkich.

Kto wie, może właśnie poznaliśmy suknię ślubną, w której Gosia niebawem powie tak swojemu ukochanemu? Trzymamy kciuki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj