Hanna Lis nie miała okazji pożegnać się z mamą w szpitalu. Nie neguje zakazów, ale nie zgadza się z przywilejami przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Powołała się na zachowanie Przemysława Czarnka, który odwiedził w szpitalu chorą babcię.
Artykuł
Hanna Lis nie mogła pożegnać umierającej mamy. Ostro komentuje zachowanie Czarnka. „Cholernie bolało”