Ida Nowakowska komentuje decyzję Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji

Ida Nowakowska skomentowała czwartkową decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Gwiazda TVP uważa, że „życia nie można po prostu zlikwidować, bo ma się taką zachciankę”. Zobacz, co jeszcze powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja ze względu na ciężkie wady lub nieuleczalną chorobę płodu jest niezgodna z Konstytucją. Oznacza to, że przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, od momentu opublikowania wyroku TK w Dzienniku Ustaw będzie przestępstwem.

Zagraniczne media w większości są oburzone decyzją podjętą w Warszawie. New York Times twierdzi, że „Polska jest krajem, który i tak pod względem aborcji ma już jedno z najsurowszych praw w Europie”. A jak do całej sprawy odnosi się Ida Nowakowska?

Zobacz także: Gwiazdy komentują stosunek Papieża do LGBT. Kożuchowska: „Zgadzam się”. Mniej przekonana jest Nowakowska

Ida Nowakowska o zakazie aborcji w Polsce

Prezenterka TVP w jednym z wywiadów szczerze przyznała, że po śmierci ojca miała kryzys wiary. Na chwilę odwróciła się od kościoła. „Po tym upadku zaczęła wierzyć mocniej i ze zrozumieniem Boga”. Jak gwiazda ocenia decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji?

Ja uważam, że jest to temat, w którym nie można mieć stanowiska. Taki mój apel do osób, które są osobami publicznymi – jeśli się wypowiadamy na ten temat, warto się w niego wgłębić i wiedzieć, dlaczego się podejmuje takie stanowisko. Ten temat jest niezwykle trudny, wrażliwy. Dotyka wielu osób i w różnym stopniu każdy inaczej przeżywa tę historię – powiedziała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Ida podchodzi do całej sprawy z dużą ostrożnością. Zaznacza przy tym, że „życia nie można po prostu zlikwidować, bo ma się taką zachciankę”:

Ja podchodzę do tego indywidualnie, sama nie miałam takiej sytuacji, więc staram się gdzieś otworzyć swoje serce i zrozumieć. Ale jestem wychowana tak, że wiem, że życie to jest coś, czego nie można po prostu zlikwidować, bo się chcę, ma się taką zachciankę. Wszystko jest po coś. Ale wiem, że ja jako kobieta i osoba, która stara się być osobą myślącą, cały czas zgłębiam i edukuje się w tym temacie, żeby kiedyś podjąć stanowisko, które kiedyś będzie wartościowe.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj