Jak mieszka Martyna Kondratowicz?

Martyna Kondratowicz zaprosiła nad do swojego apartamentu. Zobaczcie, jak mieszka jedna z najbardziej popularnych uczestniczek programu Hotel Paradise

Martyna Kondratowicz to jedna z najbarwniejszych i najbardziej charakterystycznych bohaterek miłosnego show Hotel Paradise. Widzom dała się zapamiętać jako bardzo wyzwolona kobieta, która jako pierwsza uczestniczka w polskiej wersji formatu pozwoliła sobie na seks na wizji. Do zbliżenia doszło między nią a Adamem Radziszewskim, z którym tworzyła parę w programie. Od tamtej pory fani tego formatu jeszcze baczniej przyglądają się jej poczynaniom. Po opuszczeniu Bali nadal robi karierę, a w social mediach czuje się jak ryba w wodzie.

Jak mieszka Martyna Kondratowicz?

Martyna uwielbia skupiać na sobie uwagę i wiadomo, że nie ma dla niej tematów tabu. Zasłynęła między innymi reklamą wibratora, który zabrała ze sobą do restauracji, czy polecaniem zabiegu poprawiającego orgazm. Jeżeli chodzi jednak o jej mieszkanie, to zdecydowanie kieruje się skromnością.

W rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, jak mieszka i opowiedziała co nieco o swojej garderobie. W szafie ma jedną perełkę, o której marzy wiele kobiet na świecie. Zdradziła też, że w swoim apartamencie ma „sekretne łóżko”.

Kawalerka ma nieco ponad 50 metrów. Jest zachowana w bardzo minimalistycznym stylu, jestem minimalistką z krwi i kości, to się tyczy ubrań, to się tyczy garderoby. Jest utrzymane w stylu francuskim, ja bardzo lubię taką sztukaterię i przede wszystkim kamienice, to jest dla mnie must have. To jest takie małe mieszkanie, w którym ja się czuję dobrze. Czuję się spokojna, bezpieczna. Ono mnie motywuje do pracy i przede wszystkim jest tutaj bardzo dużo światła, co jest dla mnie bardzo ważne.

Martyna najlepiej czuje się w minimalistycznych wnętrzach. Nie lubi zagracać mieszkania zbędnymi rzeczami i ubraniami:

Ja jak mam za dużo rzeczy i nie ogarniam jakie rzeczy mam, to staram się ich pozbywać. Staram się albo je komuś oddać, albo sprzedać. Wtedy źle się czuję sama ze sobą. Ale zatrzymałam sukienkę, w której byłam na finale Hotelu Paradise. Może kiedyś wystawię ją na jakąś aukcję. Ale tak jak widać ta gama kolorów skupia się na czerni i na bieli. Ja wolę kupić jedną rzecz, którą będę miała na lata, niż kupić kilka sukienek z sieciówek.

Jaka jest najdroższa rzecz, jaką znajdziemy u Martyny?

To moje ukochane buty Manolo Blahnik. To jest firma znana z serialu Seks w wielkim mieście. Carrie Bradshaw nosiła te buty, są najbardziej znane z tego serialu. To jest taka moja najdroższa rzecz jaką mam. Takie buty każda kobieta, która oglądała Seks w wielkim mieście i która marzyła o takich butach, powinna sobie kupić. Kosztowały 5 tysięcy złotych.

Łazienka jest miejscem, w którym spędza dość dużo czasu:

W łazience spędzam sporo czasu na pielęgnacji. Większą wagę przykładam do tego, żeby skupić się na pielęgnacji, niż na makijażu czy stylizacji włosów. Dla mnie czas w łazience jest bardzo ważny. Mam łazienkę utrzymaną w tym samym stylu, co całe studio. Bardzo taki efekt loftowy, kamienicowy. Wszystkie części z tego, co się orientuję, że utrzymane w starej stylistyce. Nie są to kaloryfery, nie są to włączniki nowoczesne, tylko takie, jakie były kiedyś w starych kamienicach.

Czy to Martyna aranżowała mieszkanie, czy było już ono gotowe?

Mieszkanie było gotowe. Tutaj architekt zrobił bardzo dobrą robotę. To jest taka rzecz na którą bardzo zwracam uwagę. Jeżeli od razu się w czymś zakocham, to oznacza to, że to jest to. Że to jest dla mnie.

Zobaczcie, jak mieszka gwiazda Hotelu Paradise:

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj