Julia Wieniawa

Julia Wieniawa otworzyła się w temacie związku z Nikodemem Rozbickim. Zdradziła Jastrząb Post, dlaczego ostatnio rzadziej bryluje na salonach i jakie ma plany zawodowe na drugą połowę 2021 roku. Fani będą w siódmym niebie.

Julia Wieniawa jest jedną z najbardziej zapracowanych gwiazd w Polsce. Gra w filmach, serialach, prowadzi dwa duże biznesy – kosmetyczny i odzieżowy, a do tego śpiewa. Jej piosenki generują milionowe odsłony. Fani nieustannie zachęcają ją do udziału w Eurowizji. Wielu upatruje w niej następczynię Edyty Górniak, która jako jedna reprezentantka Polski stanęła na podium.

Młoda aktorka nie ukrywa, że jej grafik pęka w szwach, dlatego na salonach pojawia się od wielkiego dzwonu. Ostatnio znalazła chwilę, by wyskoczyć na galę Hasztagi roku, którą opuściła ze statuetką w ręce. Przy okazji udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post. Podczas rozmowy zdradziła, co pochłonęło ją najmocniej w ostatnich tygodniach. Oj, jest tego sporo.

Julia Wieniawa o związku i planach zawodowych na drugą połowę 2021 roku

Julia pochwaliła się, że wkrótce zobaczymy ją w nowych wcieleniach aktorskich. Jedna z produkcji z udziałem gwiazdy trafi na Netflixa. Wieniawa ma też świetne informacje dla wielbicieli jej talentu wokalnego. Jeszcze w 2021 roku ukaże się jej zapowiadany od dawna debiutancki krążek, który promować będzie nowy singiel. Premiera teledysku zaplanowana jest na wakacje:

Jest to moje pierwsze wyjście od ponad roku. To jest wynik po pierwsze pandemii, tego, że nic się nie działo, wszyscy siedzieli w domu, a po drugie tego, że miałam bardzo dużo zawodowych kwestii, propozycji. Skończyłam dwa filmy dla Netflixa, pracuję nad płytą. Za dwa dni kręcę teledysk, a na jesień wychodzi wreszcie moja pierwsza płyta.

Przy okazji Julia otworzyła się w temacie związku. Z radością wyznała, że pandemia i związany z nią lockdown pozwoliły jej jeszcze bardziej utwierdzić się w przekonaniu, że Nikodem Rozbicki jest mężczyzną jej życia:

Myślę, że jest to kwestia zmiany priorytetów, a nie związku. Chociaż związek również mnie omotał, ogarnął i to jest piękne. Mimo że pandemia miała wiele smutnych stron, to dla mnie była o tyle fajna, że miałam więcej czasu na rodzinę, na moje siostry, rodziców, ale też na mojego chłopaka, z którym mogliśmy się jeszcze lepiej poznać i mieć więcej czasu dla siebie.

Sukcesy w pracy, szczęście w miłości i uznanie odbiorców. Tylko pogratulować.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj