Ferie za pasem, dlatego już teraz warto znaleźć komfortowy apartament Jurata, by spędzić w nim wyjątkowy czas. Dlaczego polecamy akurat to miasto, które ma niewiele wspólnego z białym szaleństwem na nartach? Jurata zimą ma niepowtarzalny klimat. O tej porze nad morzem jest mnóstwo dobroczynnego jodu, a zarówno Ty, jak i Twoja rodzina z pewnością nie będziecie się tam nudzić!
Znajdź apartamenty nad morzem i spędź niezapomniane chwile w Juracie. Z naszą pomocą zaplanuj ferie zimowe dla całej rodziny. Nad Bałtykiem skorzystasz nie tylko z leczniczych właściwości jodu, doskonale wypoczniesz i zapomnisz o codziennych troskach, ale też zorganizujesz niezapomniany wypad dla dzieci. Atrakcji dla najmłodszych nie brakuje, zatem sprawdź, co czeka na Was w tym nadmorskim kurorcie, który przyciąga turystów nawet poza sezonem!
Jurata: miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie
Co roku na ferie zimowe wybierasz południowe krańce Polski i jedziesz z całą rodziną w góry? W tym roku obierz kierunek północny i zabierz bliskich do Juraty, która może poszczycić się w okresie jesienno-zimowym największym stężeniem jodu nad Bałtykiem. Ten dobroczynny pierwiastek możesz wdychać w trakcie spacerów wzdłuż brzegu, podziwiając przy okazji malownicze krajobrazy. Jeśli trafisz na typową, zimową pogodę, na pewno zakochasz się w widoku pustych plaż pokrytych warstwą białego puchu, który skrzypi pod butami.
Taka sceneria jest prawdziwym rajem dla miłośników fotografowania przyrody, a do zrobienia pierwszych, amatorskich zdjęć i uwiecznienia wspólnie spędzonych chwil warto zachęcić także dzieci. Apartamenty Jurata najczęściej znajdują się dosłownie kilka chwil od morza, dlatego rodzinne spacery po molo i alejce od strony Zatoki Puckiej mogą okazać się doskonałą formą odpoczynku dla Ciebie i bliskich.
Noclegi nad morzem: atrakcje w Juracie oraz okolicach dla dużych i małych
Nie tylko w górach można uprawiać sporty zimowe. Jeśli na ferie przyjedziesz do Juraty całą rodziną, koniecznie zabierzcie ze sobą narty biegowe i sanki. Gdy spadnie śnieg, będziecie mogli korzystać z uroków zimy. Kolejną atrakcją może być np. rejs po Bałtyku i obserwacja rybaków, którzy wypływają na zimowy połów dorsza i łososia bałtyckiego. Wycieczka prawdziwym kutrem – oczywiście w kapokach – będzie niezapomnianym przeżyciem nie tylko dla dzieci!
Warto przejść się także deptakiem w Juracie i skosztować regionalnych smakołyków, które serwowane są w restauracjach oraz przytulnych cukiernio-kawiarniach. Obowiązkowe jest także pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem Juraty – legendarnej córki króla mórz oraz wędrówka ścieżką przyrodniczą i odkrywanie cudów, jakie skrywają wały wydmowe. Starsze dzieci warto zabrać do tzw. Kossakówki. To dom, w którym w latach 30. ubiegłego wieku żył i tworzył Wojciech Kossak – słynny malarz.
Jurata leży między Jastarnią a Helem, dlatego tę dogodną lokalizację warto wykorzystać na wycieczki po Mierzei Helskiej. Obowiązkowo trzeba odwiedzić fokarium na Helu czy zajrzeć do prawdziwej chaty rybackiej w Jastarni. Warto pamiętać, że w Juracie przez cały rok działają lokalne ośrodki kultury, które oferują mnóstwo tematycznych zajęć dla dzieci. Jeśli pogoda nie dopisze na zwiedzanie lokalnych atrakcji, najmłodsi na pewno ucieszą się z wizyty w aquaparku na terenie jednego z dużych hoteli.
Apartamenty nad morzem idealne na zimowy wypoczynek dla całej rodziny
Przestronne apartamenty i mieszkania Jurata dopasowane są do potrzeb turystów. Jeśli szukasz zacisznego, komfortowego miejsca na ferie dla kilku osób, sprawdź ofertę noclegów Sun & Snow. We wszystkich obiektach, które znajdziesz na stronie internetowej, przestrzegane są procedury bezpieczeństwa związane z pandemią SARS-CoV-2.
Każde lokum jest dokładnie dezynfekowane i wietrzone po pobycie, a sanitarne obostrzenia gwarantują Ci bezpieczny wypoczynek nad morzem dla całej rodziny. Możesz także liczyć na dodatkowe udogodnienia w wybranych apartamentach Jurata jak np.: parking, pobliskie sklepy, potrzebne wyposażenie czy wspomniana już niewielka odległość od morza. Chyba już nie musimy przekonywać Cię do spędzenia ferii w Juracie, prawda? Zatem… w drogę!