Karolina Pisarek

Karolina Pisarek pojawi się w najnowszej edycji Top Model, którą zobaczymy na ekranach już jesienią. Modelka jest zdania, że obecni uczestnicy show mają łatwiejszy start w karierę niż ona. Dlaczego tak uważa?

Karolina Pisarek zdobyła sławę dzięki udziałowi w programie Top Model. Gdy tylko pojawiła się na castingu, podbiła serca jury i fanów zgromadzonych przed telewizorami. Dzięki niezwykłej urodzie i ogromnej determinacji udało jej się zajść bardzo wysoko. Doszła do ścisłego finału i chociaż nie udało jej się wygrać, to nie przeszkodziło to w realizacji marzeń o pracy w świecie mody.

Karolina jest świetnym przykładem na to, że ciężka praca bardzo się opłaca. Tuż po zakończeniu formatu udało jej się podpisać kontrakt z profesjonalną agencją modelek. Od tamtej pory zdecydowanie nie może narzekać na brak pracy.

Karolina Pisarek o uczestnikach nowej edycji Top Model

Karolina świetnie radzi sobie w branży. Jako jedna z uczestniczek show, której udało odnieść się największy sukces ze wszystkich edycji, została zaproszona do nagrań najnowszych odcinków. Modelka stała się wsparciem dla bohaterów nadchodzącej edycji. W rozmowie z reporterką Jastrząb Karolina zdradziła, co myśli o osobach, które już jesienią zawalczą o to, by zrobić karierę w świecie mody. Wyjaśniła też, dlaczego uważa, że mają łatwiejszy start w show-biznesie niż ona przed laty:

Widziałam osoby w Top Model. Są przepiękne. Trzymam za nich wszystkich kciuki. Ja zawsze będę dla nich wsparciem i to się nigdy nie zmieni. Ja się z nimi utożsamiam. Wiem, co oni przeżywają. Oni nie mają pojęcia na żaden temat. Jestem tam po to, aby ich poklepać po plecach i powiedzieć- spoko, będzie dobrze. Czerp z tego jak najwięcej, bo jak wyjdziesz będzie gorzej.

Zdaniem Karoliny, uczestnicy mają teraz…łatwiej:

Ja myślę, że każdego kariera jest w jego rękach. To oni kierują sobą, podejmują decyzję i podpisują kontrakty. Ja zawsze trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego. Czasy się też zmieniły. Jak ja zaczynałam, to był początek instagrama.  Teraz jak idą, to na wejście mają 300- 400 tysięcy obserwujących, ja jak wyszłam to nawet 100 tysięcy nie miałam. Więc myślę, że mają łatwiej. Teraz mają łatwiej, ale to z drugiej strony gorzej, bo jak masz łatwiej, to nie chce ci się aż tak starać. Ja miałam praktycznie cały czas pod górkę. Dlatego nie mogłam się doczekać, jak pojadę na jakiś casting, jak coś zdobędę. Miałam taką swoją listę goali, którą spełniłam, jestem z tego dumna i tyle.

Kibicowaliście Karolinie?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj