Karolina Pisarek pojawiła się na planie najnowszej edycji programu Top Model, którą zobaczymy na ekranach jesienią. Tam spotkała się z Joanną Krupą. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiono o sporym konflikcie pomiędzy modelkami. Jak dziś wygląda ich relacja?
Karolina Pisarek jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawanych młodych gwiazd show-biznesu. Karierę zaczynała kilka lat temu w momencie gdy pojawiła się na castingu do programu Top Model. Swoją urodą oczarowała wszystkich jurorów. Przez kolejne etapy programu przeszła bez najmniejszych problemów i udało jej się dotrzeć aż do samego finału. Tam zajęła drugie miejsce, przegrywając jedynie z Radkiem Pestką.
Tuż po zakończeniu show emitowanego na antenie TVN Karolina wspaniałe odnalazła się w świecie mody. Podpisała kontrakt jedną z dużych profesjonalnych agencji i rozpoczęła zawrotną karierę. Od tamtej pory pracuje, podróżując po całym świecie i gości na okładkach najbardziej poczytnych magazynów.
Karolina Pisarek o pojednaniu z Joanną Krupą
Karolina Pisarek na planie Top Model zaprzyjaźniła się z prowadzącą, Joanną Krupą. To ona była dla początkującej modelki wielką inspiracją. W pewnym momencie kolorowa prasa zaczęła rozpisywać się o konflikcie pomiędzy gwiazdami. Uczestniczka programu trafiła pod skrzydła byłej agentki Krupy i pojawiły się plotki o tym, że rzekomo Karolina chce wygryźć Asię z roli prowadzącej. Nawiązał się między nimi medialny konflikt. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Pisarek opowiedziała, jak wyglądało ich spotkanie na planie nowej edycji programu, którą zobaczymy już jesienią:
Widziałyśmy się. Byłyśmy na planie i naprawdę było wszystko ok. Nie było czuć jakiegoś niesmaku i nawet przed kamerą zbijałyśmy sobie piątkę. Więc mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Ja będę to powtarzać całe życie, bo nie rozumiem skąd się wziął ten spór i chyba tego nigdy nie zrozumiem. Mam nadzieję, że po prostu więcej czegoś takiego nie będzie.
Czy panie mają jakąś relację poza kamerami?
Widziałyśmy się w momencie kiedy była akcja. A poza akcją to każda idzie w swoją stronę i przygotowuje się do swoich zadań. Joasia miała swoje określone zadanie, ja miałam swoje. Musiałam siedzieć z uczestnikami, bo o to mnie poproszono, a Joasia była tam, żeby wspierać ich podczas sesji zdjęciowej. Tam był pewien profesjonalizm.
Jak Karolina reaguje na sugestie, że chciałaby wygryźć Joannę?
Nigdy nie było takiej sytuacji, nigdy nie chciałam nikogo wygryźć, zresztą moi obserwatorzy, moi fani wiedzą doskonale obserwując mnie od 6 lat, że będąc w Top Model nigdy nikomu nie chciałam robić pod górkę. Będąc w Ameryce Express, gdzie są hardcorowe warunki, też nigdy nikomu nie chciałam robić pod górkę. Ci, co są ze mną od początku, wiedzą jaka jestem naprawdę.
Całość rozmowy w materiale wideo.
