Karolina Szostak przytyła na kwarantannie

Karolina Szostak przeszła spektakularną metamorfozę. Gwiazda jak do tej pory bardzo restrykcyjnie trzymała się diety. Ostatnio zauważyła, że jej sylwetka nieco się zaokrągliła. Gdzie popełniła błąd?

Karolina Szostak może się pochwalić imponującą figurą. Prezenterka przeszła jedną z najbardziej spektakularnych metamorfoz w polskim show-biznesie. W 2016 roku zdecydowała się na całkowitą zmianę trybu życia oraz diety. Przeszła na post dr Ewy Dąbrowskiej, a nowe przyzwyczajenia żywieniowe sprawiły, że po prostu rozpiera ją energia. Wszystko to poskutkowało utratą zbędnych kilogramów.

Karolina Szostak o dodatkowych kilogramach

Pandemia koronawirusa i kwarantanna spowodowały, że wiele osób odkryło w sobie talent kulinarny. Czas spędzony w domu, podjadanie i brak ruchu sprawiły, że wiele osób zyskało na wadze. Zmiany w swojej sylwetce zauważyła także Karolina Szostak.

Dziennikarka w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, jak obecnie wygląda jej dieta.

To zależy od tego, co ja na siebie włożę, jak stanę, jaką pozę przyjmę i jakie ubranie wybiorę. Zdecydowanie za dużo nie schudłam, a powiem więcej – jestem czwarty dzień na poście, ponieważ wrzesień to jest czas przypominajki dla mnie.

Jak się okazało, w czasie pandemii Karolina nieco przytyła:

Trochę przytyłam. Czuję to po jeansach, ale to było faktycznie takie rozluźnienie, więcej czasu spędzało się w domu. Wspólne gotowanie, smakowanie nie sprzyja diecie.

Naszym zdaniem prezenterka wciąż prezentuje się świetnie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj