Kamil Sipowicz o Korze i Strajku Kobiet

Kamil Sipowicz skomentował demonstracje, jakie od kilku dni można oglądać na ulicach polskich miast. Zdradził, jaki stosunek do tematu jego zdaniem miałaby Kora, która wielokrotnie jasno dawała do zrozumienia, co sądzi na temat praw kobiet w Polsce.

Kora zapisała się w pamięci odbiorców nie tylko jako wybitna artystka, ale przede wszystkim obrończyni praw kobiet, mniejszości seksualnych i zwierząt. Gwiazda aktywnie walczyła o równouprawnienie. Na trudne tematy rozmawiała z dziennikarzami i fanami. Często poruszała je w swoich utworach.

Od dwóch lat Kory nie ma już wśród nas, ale wciąż jej słowa są przywoływane przez media. Tak jak teraz, kiedy sytuacja w kraju jest szczególnie napięta. Od 22 października na ulice miast wyszły tłumy oburzonych kobiet i wspierających je mężczyzn. Miliony Polaków wyraziły swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Po wyroku aborcja eugeniczna, którą wykonywano w momencie, gdy rozwijające się w łonie matki dziecko miało bardzo ciężkie wady rozwojowe, stała się niezgodna z Konstytucją.

Kamil Sipowicz o Korze i jej stosunku do aborcji. Piękne słowa

Kora w wywiadzie dla Newsweeka tak komentowała temat aborcji:

Ja jestem za całkowitą aborcją na życzenie. Jeśli kobieta chce usunąć dziecko, ma do tego pewne prawo. Dla prawie każdej kobiety usunięcie dziecka jest traumą, więc dlaczego mamy ją powiększać.

Do protestów i decyzji TK odniósł się Kamil Sipowicz, który powiedział, co jego zdaniem zrobiłaby Kora w obecnej sytuacji. Mąż gwiazdy w rozmowie z reporterką Jastrząb Post we wzruszających słowach odniósł się do tematu. Przyznał, że dziś byłaby dumna z Polek:

Kora byłaby na pierwszych barykadach tego całego ruchu. Zawsze bardzo głośno walczyła o prawa kobiet, o prawa mniejszości. Sprzeciwiała się temu patriarchalnemu terrorowi Prawa i Sprawiedliwości połączonego w jakimś chorym stosunku z kościołem. Byłaby szczęśliwa, gdyby zobaczyła te setki tysięcy młodych ludzi, którzy wreszcie mówią dość temu potwornemu systemowi, który wydaje mi się być jeszcze głupszy niż komunizm, to co stworzył Kaczyński. Byłaby szczęśliwa z tego powodu i wspierałaby kobiety z całego swojego serca.

Na demonstracjach często można usłyszeć piosenki Kory, których teksty szczególnie dziś brzmią bardzo na czasie:

Zresztą ludzie piszą mi, że na demonstracjach puszczają Krakowski spleen, Się ściemnia, Kreona. Wszystko to nabrało dzisiaj z powrotem ważności. Kora jest z tymi wszystkimi ludźmi.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj