Krystian Ferretti zdradził Jastrząb Post, dlaczego na razie nie podzielił się główną wygraną z rywalami, którym obiecał po 25 tysięcy złotych. Mówi też o relacji z Basią po programie i życiu uczuciowym.
Nie milkną echa po finale trzeciej edycji Hotelu Paradise. Program zakończył się zwycięstwem Basi i Krystiana, ale w decydującym spotkaniu, kiedy przyszło rzucić kulą i wybrać miłość czy pieniądze, niespodziewanie Ferretti postawił na nagrodę pieniężną. Zdziwienie uczestników, prowadzącej i widzów było ogromne.
Krystian Ferretti o głównej nagrodzie w Hotelu Paradise
Krystian szybko wyjaśnił, że otrzymane pieniądze podzieli równo pomiędzy siebie a swoją programową partnerkę i parę, z którą przyszło im rywalizować o zwycięstwo. Jak sam przyznał w rozmowie z Jastrząb Post, jest pierwszym finalistą, który „miał do tego jaja”, by podjąć decyzję o przekazaniu 3/4 kwoty:
Nie rzuciłem tego tak tylko dla siebie. Ja rzuciłem to dla przyjaźni, dlatego, żeby się podzielić. Wiadomo, też po to, aby zrobić show, bo nikt tego wcześniej nie zrobił. Zamysł był inny. To było po to, żeby się podzielić i żeby być tą pierwszą osobą, która miała do tego jaja.
Jak zareagował na fakt, że Bibi i Simon otwarcie przyznali, że nie podzieliliby się z Basią i Krystianem nagrodą?
Oni powiedzieli, że się nie podzielą, bo oni nam pomagali. My im ani razu nie uratowaliśmy skóry, więc nie mieli podstaw, żeby się z nami dzielić. Oni nas uratowali przed finałem, gdzie strategicznie mogli nas wyrzucić, to wymagało ode mnie tego, żeby się podzielić. Basia też nie miała nic przeciwko.
Kwota w wysokości 25 tysięcy złotych ma trafić na konta finałowej czwórki. Ma, bo póki co nikt niczego jeszcze nie dostał. Kiedy Krystian otrzyma pieniądze z Hotelu Paradise?
Pieniądze będą wypłacone dopiero za kilka miesięcy po finale. Takie są procedury. Dużo osób mówi, że ja się tym nie podzielę, ale jestem na tyle honorowy, że jak otrzymam pieniądze, to wypłacę je w gotówce i przekaże ja nawet na relacji na żywo. Pojadę i wręczę, żeby pokazać ludziom, że to nie były tylko słowa, ale że będą też poparte czynami.
Krystian Ferretti o relacji z Basią i życiu uczuciowym
Jak czuje się po rozstaniu z Basią?
Widać było w programie nasze charaktery. Mamy bardzo wybuchowe. Lepiej było zostać na stopie przyjacielskiej i nie zepsuć tej relacji, niż być w toksycznym związku i się cały czas kłócić. To była bardzo dorosła decyzja i cieszę się, że tak się stało. Ja bym jej tego nie dał co Krzysztof. Cieszę się jej szczęściem, bo mi na niej bardzo zależy. Jest bardzo fajną kobietą. Jeżeli mielibyśmy ze sobą się męczyć, a jest druga opcja być z kimś szczęśliwym, to ja im bardzo kibicuję.
Czy Krystian aktualnie z kimś się spotyka?
Jestem singlem. Spotykam się, szukam bratniej duszy. Powiedziałem, że jeżeli nie trafię na kobietę, która będzie w 100% do mnie dopasowana, będzie bardziej spokojna, żebyśmy sobie nie skakali do gardeł, to dopiero wtedy będę mógł się ustatkować.
Oglądaliście Hotel Paradise?
