Izabela Janachowska o Tańcu z gwiazdami

Izabela Janachowska typuje zwycięzców Tańca z gwiazdami. Kto wygra 12. edycję według nowej prowadzącej i byłej uczestniczki show? Gwiazda ma dwóch faworytów.

30 sierpnia ruszyła 12. edycja Tańca z gwiazdami. Tym razem walkę o Krzyształową Kulę rozpoczęło 10 par, spośród których dwie już wróciły do domu. Najpierw odpadli Denis Urubko i Janja Lesar, a w kolejnym tygodniu – Paulina Biernat i Fit Old Boy. Najwięcej emocji wywołuje udział faworyzowanej przez Andrzeja Piasecznego Oliwii Bieniuk. Nastolatka bez problemu awansowała do kolejnego etapu, chociaż jurorzy nie byli zachwyceni jej występem.

Izabela Janachowska, która z tańcem związana jest od najmłodszych lat i sama doskonale pamięta, jak to jest rywalizować o główną nagrodę w popularnym show, zdradziła reporterce Jastrząb Post, na kogo stawia w tej edycji. Nowa prowadząca widowisko Polsatu ma dwóch faworytów. Ku zaskoczeniu bukmacherów, nie są to uczestnicy typowani przez nich do zwycięstwa.

Izabela Janachowska typuje zwycięzców Tańca z gwiazdami

Kto wygra Taniec z gwiazdami? Gdyby decyzja należała do Izy, to kryształowe trofeum wręczyłaby Piotrowi Mrozowi – kandydatowi, który przez analityków uważany jest za najsłabsze ogniwo tej edycji.

Aktor co tydzień plasuje się na szarym końcu w rankingach przygotowywanych przez bukmacherów. Oznacza to, że każdy, kto postawi na jego wygraną, ma szansę zgarnąć ogromną kwotę. Kogo jeszcze typuje Janachowska?

Myślę, że jest parę osób, które mają ten talent. Na pewno super sobie radzi Piotr Mróz. Jest niesamowity. Ten chłopak ma taką energię. A jeżeli chodzi o dziewczyny fajnie Kinga Sawczuk. Taka młodzieńcza radość, wspaniała lekkość.

Czy to właśnie ich widzi w finale?

Ciężko mi powiedzieć. Ten program jest tak nieprzewidywalny i myślę, że to jest jego ogromna siła. Często Ci faworyci taneczni wcale nie docierają do finału. Chodzi o to, aby stać się ulubieńcem widzów i myślę, że o to nasze pary będą się biły.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj