Łukasz Nowicki, Halina Mlynkova

Łukasz Nowicki i Halinka Mlynkova rozwiedli się kilka lat temu. Nadal jednak wspólnie wychowują syna, który po rozstaniu wokalistki z Leszkiem Wronką zamieszka razem z nią w Warszawie. Jak wyglądają relacje aktora z synem?

Łukasz Nowicki i Halinka Mlynkova tworzyli jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Skromna i utalentowana wokalistka Brathanek w 2003 roku wyszła za mąż za aktora, do którego wzdychało wiele Polek. Ich uczucie miało przetrwać każdą burzę, jednak jak już wiemy, tak się nie stało. Zakochani rozwiedli się po 9 latach. Rozstanie to odbyło się z wielką klasą, a dla dobra ich wspólnego syna nadal pozostali przyjaciółmi. Mlynkova w późniejszych latach związała się z Leszkiem Wronką.

Łukasz Nowicki o powrocie Halinki Mlynkovej i ich syna do Warszawy

Po rozwodzie zarówno Łukasz, jak i Halinka ponownie ułożyli sobie życie. Aktor cztery lata temu wziął ślub z Olgą Paszkowską. Zakochani pobrali się na wyspie Bali. Od dwóch lat wspólnie wychowują córeczkę Józefinę. Halinka Mlynkova natomiast 5 lat temu wyszła za mąż za czeskiego milionera – Leszka Wronkę. Ostatnio prasa donosi o wielkim kryzysie w ich związku, który rzekomo dobiegł już końca.

Chociaż wokalistka na tę chwilę nie chce niczego komentować, to atmosferę podgrzewa fakt, że po kilku latach spędzonych za granicą ponownie przeprowadziła się z synem do Warszawy. Łukasz Nowicki w rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedział, co powrót syna i byłej żony zmieni w jego obecnym życiu.

Powrót mojej byłej małżonki jest powrotem mojej byłej małżonki. Wrócił mój syn. Bardzo się cieszę, że Piotruś wraca, a jak będzie? Nie mam pojęcia. To jest dorosły mężczyzna. On ma prawie 17 lat. To nie jest tak, że on czeka na telefon od tatusia. To ja czekam na telefon od niego. On ma swój świat.

Czy Łukasz wspierał swoją byłą żonę w ciężkim dla niej okresie, jakim niewątpliwie był kolejny rozwód?

Halinka żyje własnym życiem. Szanujemy się, lubimy, wychowujemy wspólnie syna. Bardziej Halina, bo oczywiście Piotruś mieszka z nią. Natomiast ja nie wchodzę w jej sprawy i jej życie.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj