Madzia Wójcik o Britney Spears

Britney Spears od 12 lat żyje w piekle, jakie zgotował jej własny ojciec. Piosenkarka dopiero teraz zdecydowała się upublicznić dramaty, jakim musi stawiać czoła od kiedy w 2008 roku została objęta kuratelą. Jak całą sytuację komentuje jej wielka fanka – Madzia Wójcik?

Britney Spears jest ostatnio na językach całego świata. Księżniczka popu po 12 latach życia w złotej klatce udzieliła przełomowych zeznań w sądzie. Po raz pierwszy publicznie opowiedziała, jak wygląda jej kuratela. Opiekę, którą sprawuje nad nią ojciec, ocenia bardzo źle. Nie tylko dostaje miesięczne kieszonkowe w wysokości 2 tys. dolarów (co wygląda dość marnie przy jej rocznych zarobkach – ponad 140 mln $), ale też nie może swobodnie korzystać z telefonu komórkowego czy umówić się na wizytę u kosmetyczki bez uprzedniej konsultacji z opiekunem.

Sprawa Britney wstrząsnęła całym światem. Od dawna wiadomo było, że jej życie za zamkniętymi drzwiami jest dalekie od idealnego, ale chyba nikt nie spodziewał się, że jest aż tak źle. Idolka milionów pod koniec czerwca wyżaliła się, że ma zakaz zajścia w ciążę, jest „faszerowana psychotropami”, musi występować, gdy nie czuje się na siłach i nie może wyjść za mąż za mężczyznę swojego życia.

Głos w sprawie Britney zabrała już cała plejada zagranicznych gwiazd. Po stronie ubezwłasnowolnionej wokalistki stanęły Madonna, Miley Cyrus czy jej największa konkurentka z początków kariery – Christina Aguilera. W obronę wzięli ją także byli partnerzy – JustinTimberlake, i eks mąż oraz ojciec jej synów – Kevin Federline.

Madzia Wójcik komentuje kuratelę Britney Spears

Jak całą sytuację ocenia Madzia Wójcik? Zwyciężczyni Big Brothera nie ukrywa, że jest ogromną fanką twórczości Britney. Podobnie jak większość jej rówieśników wychowała się na takich przebojach jak Oops… I did it again czy Baby one more time. Celebrytka jest zszokowana dramatem, jakiemu od lat musi stawiać czoła jej ulubienica. Z tego wszystkiego nie była w stanie poprawnie wypowiedzieć słowa „interweniować”. Oto co powiedziała Jastrząb Post:

Dla mnie to jest szokujące, że coś takiego mogło się wydarzyć w XXI wieku. Jak to jest możliwe, że własny ojciec ją gnębił, przetrzymywał, nie dawał jej żyć. To jest szokujące. Nie mam pojęcia dlaczego inni bliscy, znajomi nie intere…, nie interwo…, nie interweniowali. Nie wiem, jak to się mogło wydarzyć. Na pewno jest to smutna sytuacja. Tak więc Free Britney, aby jej się udało. Jestem za nią i trzymam kciuki.

Madzia zdradziła, że swego czasu jej pokój wyglądał jak świątynia Spears. Miała pełno gadżetów z wizerunkiem swojej ulubienicy. Szczególną sympatią darzy piosenkę z filmu Crossroads. Dogonić marzenia:

Byłam na koncercie Britney w Londynie. Jestem jej fanką od najmłdoszych lat. Mam koszulki, mam książkę, miałam nawet lalkę i plakaty w pokoju. Jestem jej wielką fanką. I’m not a girl, not yet a women. Chyba to się odnosi do mnie, dlatego to ulubiona piosenka.

Popieracie ruch Free Britney?

Zeznania Britney Spears w sądzie – tłumaczenie na język polski:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj