Madzia o rozstaniu z Olehem

Madzia Wójcik pierwszy raz opowiedziała o rozstaniu z Olehem Riaszeńczewem. Po tym, jak ją zostawił, przeżyła koszmar. Jak czuje się teraz i czy utrzymuje kontakt ze swoim byłym partnerem? O wszystkim opowiedziała Jastrząb Post.

Madzia Wójcik w Big Brotherze wygrała nie tylko 100 tysięcy złotych i miejskie auto, ale także miłość. W trakcie show skradła serce najprzystojniejszego uczestnika reaktywowanego po 14 latach programu. Rozkochała w sobie Oleha Riaszeńczewa, pochodzącego z Ukrainy budowlańca, a obecnie zawodnika MMA.

Ich uczucie przetrwało niespełna rok. Już na początku 2020 roku pojawiły się plotki o kryzysie w związku gwiazdy reality show. Nieoficjalnie mówiło się, że Oleh nie do końca poradził sobie z zaakceptowaniem osób z otoczenia Madzi, które w większości pochodzą ze środowiska LGBT. Wychowany w konserwatywnej rodzinie Riaszeńczew miał wyrzucić z mieszkania ukochanej jej najbliższego przyjaciela, Milexa, który rzeko nadużywał jej pomocy. Z czasem sprawa rozeszła się po kościach, ale jak się okazało później – niesmak pozostał.

Madzia Wójcik o rozstaniu z Olehem. Przeszła przez trudny czas

We wrześniu Madzia i Oleh podjęli decyzję o rozstaniu. Wójcik na Instagramie wydała oświadczenie, w którym przekazała, że nie jest już dziewczyną Riaszeńczewa. Zasugerowała, że w ich relacji pojawiła się „ta druga”, dla której sportowiec zostawił fankę kucyków Pony i krzykliwych makijaży.

Przez ponad pół roku Madzia nie podejmowała tematu rozstania z Olehem. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć Jastrząb Post o koszmarze, przez jaki przeszła.

Ja byłam w bardzo złym stanie. Leżałam tygodniami, patrzyłam się tylko w obraz i byłam wrakiem człowieka. Ale to był taki etap. Po takim ciężkim etapie, przychodzi ten lepszy etap i tak jest zawsze. Trzeba to przejść.

Madzia Wójcik i Oleh Riaszeńczew - gwiazdy przed studiem Dzień Dobry TVN

Madzia Wójcik i Oleh Riaszeńczew – gwiazdy przed studiem Dzień Dobry TVN

Czas zrobił swoje. Madzia wróciła do formy. Dzisiaj czuje się już dobrze:

Już teraz serduszko mam wyleczone. Także jest okay. Wiadomo, że te pierwsze miesiące były ciężkie, ale teraz już jest dobrze. Koncentruję się na sobie. Jestem szczęśliwa. Budzę się codziennie i jestem happy. Wiadomo, że fajnie byłoby mieć kiedyś tę drugą połówkę, żeby być kiedyś jeszcze bardziej happy, ale na razie jestem zadowolona z tego, co mam. Nie narzekam.

Mimo burzliwego rozstania Madzia i Oleh wciąż utrzymują kontakt, głównie za pośrednictwem portali społecznościowych:

Mamy kontakt taki bardziej instagramowy, cały czas się followujemy na Instagramie. Ja też nie jestem taką osobą, która kogoś blokuje. Chyba nawet nie mam na Instagramie żadnej osoby zablokowanej. Mamy kontakt wirtualny, ale nie dzwonimy do siebie, nie rozmawiamy. On mi „lajkuje” czasami fotki.

O powodach rozstania z Olehem Madzia wciąż mówi niechętnie. Wiadomo jednak, że zdrada nie była jedyną przykrością, jaka spotkała laureatkę odświeżonego Big Brothera:

Było więcej prywatnych rzeczy, o których nie chciałam mówić. Nie chciałam tego ujawniać. To, co napisałam na Instagramie myślę, że to jest ten powód i wystarcza do publicznej wiedzy.

Wójcik jest przekonana, że do Oleha już nigdy nie wróci. Na razie korzysta z uroków bycia samą:

Nie będzie raczej takich powrotów. Jestem teraz singielką. I nie randkuję.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj