Maja Hyży

Maja Hyży niedawno została mamą po raz trzeci. Czy planuje kolejną ciążę? Kto zajmuje się dzieckiem, gdy ona nagrywa nowe odcinki programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo? 


Maja Hyży niedawno została mamą. Wraz z partnerem Konradem powitali na świecie córeczkę, dla której wybrali imię Antosia. Piosenkarka wychowywanie maleństwa łączy z karierą zawodową. Aktywnie działa na Instagramie, a także przyjęła propozycję Polsatu i dołączyła do występujących w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo. 

Podobno gwiazda wahała się, czy przyjąć propozycję występu w telewizyjnym show. Jak donosiły osoby z jej otoczenia w rozmowie z Faktem, gdy jej partner zapewnił ją o wsparciu w opiece nad maleństwem, postanowiła dłużej nie zwlekać:

Maja dłuższą chwilę zastanawiała się, czy to nie za szybko. Ale stwierdziła, że uda jej się pogodzić obowiązki mamy z nagraniami do programu. Bardzo chce się rozwinąć jako artystka i uważa, że da sobie radę. Jej partner powiedział, żeby się niczym nie martwiła, bo on weźmie na siebie opiekę nad dziećmi — podają osoby z otoczenia gwiazdy.

Maja Hyży: jak łączy pracę i macierzyństwo?

Maja Hyży w rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że córeczka towarzyszy jej na planie programu. Wraz ze swoim ojcem, Konradem, czeka na nią w garderobie. Gwiazda podkreśla, że jest to duży plus, szczególnie że ma pod ręką wszystkie przedmioty, które są potrzebne dla maluszka:

Zabieram macierzyństwo ze sobą. Mała jest ze mną, w mojej garderobie z Konradem. To jest taki komfort, bo w każdej chwili jak tylko dostaję telefon i jest awaria, że trzeba ją nakarmić, to idę do garderoby i jest tak, jakbym była w domu. To jest duży plus tego programu, że mam taką możliwość. Przyniosłam z domu wszystko, co potrzebne dla Tosi. Czyli bujaczki, wózki, maty, zabawki i wszystko, co jest możliwe. Trochę jak przedszkole.

Piosenkarka dodała, że w kwestii macierzyństwa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa:

Ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa, bo kocham dzieci. Uważam, że jestem stworzona do tego, aby być mamą dużej gromadki. Zobaczymy, co przyniesie czas.

Trzymamy kciuki za jej plany.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj