Dlaczego Małgorzata Rozenek nie ma Tik Toka? Gwiazda zdradziła, z jakiego powodu nie założyła profilu na bardzo popularnym portalu społecznościowym. Takie same obawy miała przed otworzeniem konta na Instagramie.
Małgorzata Rozenek szturmem podbiła show-biznes. Swoją karierę w mediach rozpoczęła od prowadzenia programu Perfekcyjna Pani domu, dzięki któremu szybko stała się jedną z czołowych gwiazd stacji TVN. Od tamtej pory regularnie sprawdza się jako gospodyni kolejnych formatów, które szybko trafiają w gusta widzów. Gwiazda cały czas rozwija swoje imperium.
Popularność Rozenek z małego ekranu szybko przeniosła się do sieci. Jej konto na Instagramie jest oblegane przez fanów, którzy czekają na każde kolejne zdjęcie w jej social mediach.
Dlaczego Małgorzata Rozenek nie ma Tik Toka?
Małgorzata odniosła w internecie wielki sukces. Profil na Instagramie, który prowadzi, obserwuje już 1,4 mln internautów, a liczba ta stale rośnie. To właśnie tam gwiazda dzieli się informacjami o nowych projektach, które doskonale uzupełniają zdjęcia z prywatnych chwil.
Mimo olbrzymiej popularności w wirtualnym świecie Rozenek nie zdecydowała się założyć konta na Tik Toku. Dlaczego? W rozmowie z Jastrząb Post zdradziła powody swojej decyzji.
To jest pytanie, które pojawia się coraz częściej i też takie propozycje, które padają coraz częściej. Ja cały czas tłumaczę, że to nie jest coś, co czuję. Bo tak naprawdę na razie nie czuję Tik Toka. Tylko pamiętam, jak to samo mówiłam o Instagramie. Mój menadżer mówił mi z dwa lata, żebym założyła Instagrama. Mówiłam, żeby przestał, że nie mam czasu, kto będzie robił zdjęcia codziennie, nie ma sensu i to zajmie za dużo czasu. A teraz naprawdę uwielbiam Instagrama.
Oprócz korzyści finansowych Małgorzata zawsze może liczyć na dobre rady od swoich followersów:
Cieszę się, bo dzięki Instagramowi mam spore zyski, i nie mówię o sprawach finansowych, tylko np. o tym, że jedziemy kamperem, ja wrzucam pytanie, co robić, albo co mam wziąć do kampera, albo jesteśmy gdzieś za granicą i proszę o polecenie dobrej knajpy i dostaje natychmiast mnóstwo informacji.
Gdyby nie pomoc fanów, jej podróż nie byłaby tak udana:
Ja do tego kampera spakowałam się tylko dzięki radom ludzi, którzy w prywatnych wiadomościach czy w komentarzach napisali mi, co trzeba wziąć. Są rzeczy, które do głowy by mi nie przyszły, bo one wynikają np. z braku doświadczenia w tym temacie. I może tak samo będzie z Tik Tokiem. Na razie tego nie czuję, ale może, może, może…
Oglądalibyście filmiki z Rozenek na Tik Toku?
