Małgorzata Rozenek

Małgorzata Rozenek i jej mąż Radosław Majdan zabrali w tym roku całą rodzinę na wyprawę kamperem do Szwecji. Wszystko ze szczegółami relacjonowali fanom na Instagramie. Czy za rok planują powtórkę?

Małgorzata Rozenek ma bardzo napięty grafik. Gwiazda nie tylko prowadzi własne biznesy, ale cały czas angażuje się w kolejne projekty. To wszystko dzieli z opieką nad trzema synami. Gdy tylko pozwala jej na to czas, pakuje walizki i udaje się na wakacje.

W tym roku razem z rodziną już dwukrotnie wypoczywała w meksykańskim mieście Tulum. Najpierw udali się tam na początku roku, a do lubianego przez polski show-biznes egzotycznego kurortu wrócili ponownie za kilka miesięcy. Ich drugi wyjazd połączony był z pracą, jednak znaleźli też czas na błogi wypoczynek.

Tego lata razem z mężem Radosławem Majdanem spełnili także swoje wielkie marzenie i udali się w podróż kamperem do Szwecji. Do wyprawy przygotowywali się już od dawna, jednak dopiero w tym roku udało im się tak ułożyć swoje zawodowe grafiki, by zrealizować plan.

Małgorzata Rozenek o wakacjach w kamperze

Małgorzata i Radek zdecydowali się na bardzo odważną wyprawę, podczas której towarzyszyli im synowie. W kamperze swoje miejsce znalazły także ich czworonogi.

Rodzina wsiadła w ogromnych rozmiarów auto i najpierw udała się do Gdańska na prom, by nim przeprawić się do Szwecji. Później rozpoczęła się ich wielka przygoda. Zwiedzili mnóstwo miejsc, a wszystko skrzętnie relacjonowali na swoim Instagramie.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Małgorzata opowiedziała, jak podobała jej się rodzinna wyprawa do Skandynawii i czy udało jej się wypocząć:

Ja lubię różnorodność w życiu. To jest tak, że jak spędzasz czas w kamperze, to później fajnie jest pojechać gdzieś indziej. Ale to był akurat przypadek. Wakacje w kamperze były rewelacyjnym przeżyciem, ale na pewno nie wróciliśmy wypoczęci. Raczej nie będzie powtórki.

Czy prezenterka woli jednak spędzać wakacje w nieco bardziej luksusowych miejscach?

To nie chodzi o luksus. Chodzi o to, że jest jeszcze tyle rzeczy do zwiedzenia w życiu, tyle różnych środków lokomocji, że będziemy próbować nowych rzeczy.

Jak Gosia zapatruje się na wakacje pod namiotem?

Ja bym się wszędzie odnalazła. Mam w sobie taką cechę, że w każdej sytuacji potrafię znaleźć pozytywy. Byłabym w stanie z każdej sytuacji zrobić coś fajnego dla siebie, wynieść coś fajnego dla siebie i swojej rodziny. Mój mąż ma dokładnie to samo, więc my się zawsze dobrze bawimy.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj