Małgorzata Rozenek ma powody do dumy. Jej najstarszy syn posiada talent, o jakim ona może tylko pomarzyć. Stanisław Rozenek ma szansę podbić świat mody. Już spełnia się w zawodzie projektanta. Jak jego prace ocenia matka?
Małgorzata Rozenek ma trzech synów. Henia z Radkiem Majdanem oraz Stasia i Tadzia z Jackiem Rozenkiem. Najstarszy z nich ma już jasno sprecyzowane plany na przyszłość. Chociaż Stanisław ma dopiero 15 lat, już wie, że swoją drogę zawodową chce związać z krawiectwem.
Syn Rozenek dał się poznać jako bardzo zdolny artysta. Mimo młodego wieku stworzył kilka prac, które zachwyciły odbiorców. Jest autorem wielu pięknych zdjęć, jakimi z fanami podzieliła się gospodyni Projektu Lady. Do tego wszystkiego doskonale wyczuwa trendy w modzie. Zaprojektował i uszył kilka świetnych kreacji, o których było głośno w mediach.
Małgorzata Rozenek zachwyca się talentem syna. Stanisław chce podbić świat mody
Prezenterka nie ukrywa swojego podziwu dla talentu syna. Stanisław posiada umiejętności, które szczególnie teraz przydałyby się jego matce. Rozenek od dwóch miesięcy rozkręca swój biznes odzieżowy. Otworzyła autorską markę Mrs. Drama, a wszystkie produkty, jakie oferuje w internetowym butiku, są szyte według jej pomysłu.
Małgorzata w rozmowie z Jastrząb Post nie ukrywa, że Stanisław ma szansę stać się największą gwiazdą w jej rodzinie związaną ze światem mody:
Tworzy swoją markę. To jest tak, że jeżeli ktoś na pewno będzie projektantem w naszej rodzinie, to zdecydowanie będzie to Staś. On od lat chodzi na naukę szycia, na konstrukcję, na projektowanie ubioru. Ma dużą też wiedzę techniczną. Ja o pewne rzeczy muszę pytać, ja pewne rzeczy muszę konsultować, a tak naprawdę każdą rzecz konsultuję czy z konstruktorami, czy z paniami w szwalni, a on uczy się tego od podstaw, uczy się tego od dawna. Za tę wiedzę bardzo go doceniam.
Chociaż Rozenek jest pełna podziwu dla talentu Stasia, to nie do końca trafiają do niej projekty jego pomysłu. Nastolatek ze swoimi dziełami chce dotrzeć do młodych odbiorców:
Przy czym on ma dużo bardziej szalone pomysły niż ja. Naprawdę chciałby się realizować w wielkim krawiectwie. Przygotowuje teraz od jakiegoś czasu swoją markę ubraniową, taką stricte młodzieżową. Trochę nie rozumiem takiego rodzaju mody, ale cieszę się, że on ma taką zajawkę i ją realizuje.
Cała rozmowa poniżej.