Nie milkną echa hucznego wesela Edwarda Miszczaka i Anny Cieślak, a to za sprawą mnóstwa gwiazd, które zjawiły się na uroczystości. Małgorzata Socha z pewnością bawiła się do rana, skoro na śniadanie wybrała się dopiero w porze obiadowej.
Artykuł Małgorzata Socha po weselu Miszczaka poszła na śniadanie dopiero o 15. Anna Mucha komentuje: Musiała być niezła imprezka pochodzi z serwisu plotek.pl
Autor artykułu: Robert Głowacki