Marcin Prokop

Marcin Prokop wydaje nową książkę, która powstaje od początku kwarantanny. Dziennikarz w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradził, co tym razem szykuje dla czytelników.

Marcin Prokop zdecydowanie plasuje się w czołówce najbardziej popularnych dziennikarzy w kraju. Uwielbiają go widzowie i organizatorzy imprez. Każdy program, którego się dotknie, z dnia na dzień urasta do rangi hitu. W jesiennej ramówce już 14 listopada zobaczymy go w roli prowadzącego nowe show Lego Masters. To jednak nie koniec wyzwań, jakich zdecydował się podjąć w tym roku.

Nowa książka Marcina Prokopa – o czym będzie?

Okazuje się, że Marcin przerwę od prowadzenia imprez, których organizację wstrzymano na czas pandemii, wykorzystał na realizację kolejnego projektu zawodowego. Prokop poświęcił wolny czas na pisanie książki. Nie jest to jednak biografia, ani historia branży rozrywkowej, z którą związany jest od dwóch dekad. Prezenter postanowił przybliżyć poruszającą historię, która jest oparta na faktach.

O czym dokładnie będzie książka Marcina Prokopa? Tego dowiedziała się reporterka Jastrząb Post:

Każdego z nas ta sytuacja dotyka. Mnie też. Chociażby dlatego, że nie organizuje się wydarzeń, które kiedyś hurtowo prowadziłem. Dzięki temu mam czas na inne rzeczy, np. na napisanie książki, do której nie potrzebuję sceny, a potrzebuję trochę spokoju, ciszy i zamknięcia w swoim pokoju. Wykorzystuję to, aby stworzyć historię dwójki polskich podróżników – Krzyśka i Adeli, którzy wyruszyli do Afryki na rowerach.

Krzysiek i Adela swoim bogatym doświadczeniem podróżniczym podzielili się z Marcinem już jakiś czas temu. Dziennikarz przeprowadził z nimi wywiad, na podstawie którego odtworzy inspirującą historię.

Obliczyli, że zajmie im to 4 miesiące, a jeździli po całym świecie przez 10 lat i zrobili w tym czasie 100 tysięcy kilometrów, przejechali 54 państwa i te historię chcę sprzedać całemu światu, bo jest bardzo ciekawa i wartościowa. Więc z jednej strony coś tracimy, a z drugiej zyskujemy. Rzeczywistość zawsze ma dwa końce tak jak kijek. Więc ja staram się patrzeć na ten lepszy koniec. To jest historia jak najbardziej prawdziwa. Jestem reporterem, który usiadł z Krzyśkiem i Adelą, i zadając im różnego rodzaju mniej lub bardziej podchwytliwe pytania, tę historię z nich wydobył. To nasi Polscy podróżnicy, bohaterowie, których chce pokazać całemu światu, bo uważam, że warto.

Czy rozpoczął już prace nad powieścią?

Na razie nagraliśmy całość. Jesteśmy na etapie edytowania historii, żeby wybrać fragmenty, które mają trafić do książki, bo jest ich zdecydowanie za dużo na jeden tom. Więc przede mną rola selekcjonera.

Przeczuwamy, że szykuje się kolejny bestseller spod pióra mistrza konferansjerki. Przypomnijmy, że Marcin na swoim koncie ma już trzy publikacje – jedną solo i dwie w duecie z Szymonem Hołownią.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj