Misha Kostrzewski o Małgorzacie Rozenek

Misha Kostrzewski przez wiele lat mieszkał za granicą, jednak w najgorszych momentach życia zawsze mógł liczyć na wsparcie siostry. Jak się czuje, gdy jest przedstawiany jako brat Małgorzaty?

Misha Kostrzewski jest starszym bratem Małgorzaty Rozenek, o którym ostatnio zrobiło się bardzo głośno w mediach. Mężczyzna ku zaskoczeniu widzów Telewizji Polskiej został wybrany na jednego z jurorów reaktywowanego You Can Dance. W tanecznym show fani formatu obejrzą występy niezwykle utalentowanych dzieci w wieku od 8 do 13 lat, które zaprezentują swoje umiejętności przed jury.

Brat Rozenek przez lata żył z dala od blasku fleszy, nie mniej jednak właśnie rozpoczęło się jego 5 minut sławy. Mężczyzna coraz chętniej udziela wywiadów, w których opowiada o relacjach z rodziną. Ostatnio w rozmowie z dziennikarzami Plejady wyjawił, co było główną przyczyną rozpadu jego małżeństwa.

Misha Kostrzewski o relacjach z Małgorzatą Rozenek

Tancerz w przeszłości towarzyszył siostrze na imprezach branżowych. W 2013 roku razem wybrali się na premierę filmu Mój Biegun, podczas której Rozenek poznała Radosława Majdana.

Mimo że rodzeństwo przez lata dzieliła duża odległość, mieli ze sobą bardzo dobry kontakt. W momencie, w którym rozpadło się małżeństwo 48-latka, mógł liczyć na wsparcie siostry.

[…] Małgośka przez cały czas mnie mocno wspierała. Gdy dowiedziała się o moim rozwodzie, bardzo to przeżywała. Zabolało ją to, co się wydarzyło. Wielokrotnie ze sobą rozmawialiśmy, cały czas podnosiła mnie na duchu. Wiedziałem, że zawsze mogę na nią liczyć – powiedział Plejadzie.

Misha Kostrzewski często podpisywany jest jako „brat Małgorzaty Rozenek„. Czy mu to przeszkadza i czy liczy, że po udziale w programie to się zmieni?

Nie wiem czy się zmieni, ale jest to normalne, że jestem bratem Małgorzaty Rozenek i mi to zupełnie nie sprawia problemu, dlatego, że ona po prostu istnieje w mediach. Ona jest gwiazdą. Ja przyjeżdżam, więc ludzie muszą się za coś zaczepić i zaczepiają się za to, że to jest brat Małgorzaty Rozenek. Mi to odpowiada, bo jestem jej bratem. Jestem z niej dumny, ona jest dumna ze mnie. Jeżeli ktoś chce mnie tak przedstawiać, niech mnie tak przedstawia. Będę oceniany przez to, co robię w programie, co robię w całej domenie jeśli chodzi o telewizję, jeśli chodzi o show-biznes. Wtedy ludzie będą mówić – Misha, Misha, Misha. Ale jeżeli mam być do końca Mishą – bratem Małgorzaty Rozenek, to świetnie. Bo to jest rodzina. To jest jedna z najbliższych mi osób.

Czy Misha i Małgorzata dogadywali się w dzieciństwie?

Nie. Nie byliśmy zgodnym rodzeństwem. Mamy dwa zupełnie odmienne charaktery. Małgosia nie daje po sobie chodzić, nie daje się przekonać na jakieś moje argumenty. Ale jest mądrą dziewczyną. Zawsze potrafimy się dogadać. Zgodnym rodzeństwem nie byliśmy, ale się kochamy.

Jesteście fanami Gosi?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj