Kulisy "samobójstwa" Esmeraldy Godlewskiej

Esmeralda Godlewska w kwietniu była na językach wszystkich Polaków. Po tym, jak na jej profilu na Instagramie pojawiła się informacja o tym, że nie żyje, jej siostra interweniowała w towarzystwie policji. W krótkim czasie okazało się, że była to jedynie prowokacja. Jak znajomi ocenili jej zachowanie?

Esmeralda Godlewska zyskała popularność w 2018 roku, po tym jak wspólnie z siostrą, Małgorzatą, opublikowała cover utworu pt. Pada śnieg. Choć ich wykonanie było dalekie od ideału, w krótkim czasie stało się viralem i otworzyło im drzwi do kariery. Piękności wydały kilka własnych singli, z którymi odbyły trasę koncertową po klubach dla gejów.

Duet jednak nie przetrwał próby czasu. Małgorzata wróciła do pracy pielęgniarki, jednak nie zrezygnowała z marzeń o karierze, dlatego też co jakiś czas wypuszcza nowe covery. Esmeralda postanowiła związać swoją przyszłość ze sportem. Za sobą ma udział w Fame MMA oraz w Punchdown, czyli zawodach, w których przeciwnicy uderzają się po twarzach. W jednym z nagrań zdradziła również, że pisze książkę na temat swojej siostry, Magdaleny, oraz innych znanych osób, które w przeszłości miały zajmować się prostytucją. Nagrania te zapoczątkowały lawinę złych wydarzeń.

Esmeralda Godlewska i kulisy jej „samobójstwa”

Po kilku godzinach od opublikowania nagrań, w których celebrytka zarzuciła siostrze oraz kilku innym gwiazdom świadczenie usług o charakterze seksualnym, na jej profilu na Instagramie pojawił się komunikat, że Esmeralda Godlewska nie żyje. Magda, nie będąc obojętną na niepokojący komunikat, udała się do jej mieszkania w asyście policji, aby udzielić Esmeraldzie niezbędnej pomocy. Okazało się, że celebrytka jest cała i zdrowa.

Sprawą jednej z sióstr Godlewskich jeszcze przez kilka kolejnych dni żyła cała Polska. Sympatycy oraz najbliżsi przyjaciele gwiazdy bardzo przeżywali całe zajście. Tak całą tę sytuację w rozmowie z Jastrząb Post skomentowała Anastasiya  Yandaltsava, koleżanka Esmeraldy oraz jej rywalka w zawodach Punchdown:

Jeżeli chodzi o Esmeraldę, to ja mam z nią super kontakt. My się z nią skontaktowaliśmy wcześniej. Nawet kiedy z nią walczyłam to dla mnie ona jest super. Nie wiedziałam o co chodzi z tym nekrologiem, znajomi powiedzieli, że to jest fake. Postanowiłam sama do niej napisać, odezwać się i wtedy będę wiedzieć więcej, bo ciągle coś słyszę od kogoś. Nie wiem, o co tam chodzi i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Dla mnie ona jest super. My miałyśmy bardzo fajny kontakt. Dla kogoś może być inna, dla mnie była miła i mówiła, że w ogóle bała się mnie uderzać na gali.

Magda Godlewska po kilku dniach wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że Esmeralda przebywa pod opieką lekarzy, którzy robią wszystko, aby pomóc jej wyjść z uzależnienia od leków psychotropowych i alkoholu. Do tej kwestii odniosła się Ata Postek, zwyciężczyni 2. edycji Hotelu Paradise:

Biedna, może jest szalona, ale dlatego, że ma jakiś problem. Jest chora. Ludzie mogą oceniać ją z góry. Musi się leczyć tak naprawdę. To jest straszne, to jest okropne. Musiała mieć w życiu dużo cierpienia, że doprowadziła się do takiego stanu. Życzę jej przede wszystkim zdrowia. Pomieszała leki i alkohol, a to jest po prostu koszmar, nie życzę tego nikomu i bardzo mi przykro. Więc życzę jej dużo zdrowia i żeby to minęło. Niech będzie szalona tak jak była, tylko, żeby była zdrowa.

Madzia Wójcik miała okazję poznać Godlewską. Jakie wrażenie wywarła na niej Esmeralda?

Ja Monikę spotkałam tylko raz. Dla mnie była bardzo, bardzo miła i wtedy wydawało się, że wszystko jest ok. Zupełnie nie wiem co odpowiedzieć. Trochę jest to sprawa, że martwi mnie to. Mam nadzieję, że jest ok z nią. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Trzymamy kciuki za powrót Esmeraldy do formy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj