Tomasz Karolak

Tomasz Karolak nie boi się mówić w mediach o tym, co myśli. Aktor podsumował to, co w związku z pandemią koronawirusa dzieje się w świecie kultury. Mocny apel do widzów!

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa cały czas jest niezwykle trudna. Od marca cała Polska walczy z groźnym COVID-19. Kryzys gospodarczy dotknął wszystkie gałęzie gospodarki. Po kilku tygodniach kwarantanny życie w Polsce powoli zaczęło wracać do normy. Podczas wakacji wydawało się, że emisja choroby nieco zwolniła. Niestety wraz z jesienią liczba zachorowań gwałtownie wzrosła do tego stopnia, że potrzebne były kolejne restrykcje.

Tomasz Karolak o sytuacji kin i teatrów w czasie pandemii

Nie da się ukryć, że jedną z dziedzin, która najbardziej ucierpiała podczas pandemii, jest szeroko rozumiana kultura. W pierwszej kolejności zamknięto bowiem kina, teatry oraz inne podobne instytucje. Nawet gdy zostały one ponownie otwarte, to wiele osób wolało nie ryzykować wizyty w zatłoczonych miejscach.

Teraz ze względu na rekordowe codzienne wzrosty zachorowań kina i teatry znowu nie mogą pracować tak jak dotychczas. Każda sala może sobie pozwolić jedynie na 25% obłożenia widowni. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Tomasz Karolak. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zaapelował do wszystkich Polaków.

My zrobiliśmy te filmy. Tych filmów jest kilkanaście w kolejce. Kilkanaście polskich produkcji różnych gatunkowo. Namawiam państwa, abyście chodzili do kina, nawet przy tym kuriozalnym, 25% obłożeniu, bo tylko wtedy uratujemy te instytucje – te kina, te teatry. Innego wyjścia nie ma i tutaj będę państwa prosił, abyśmy się zsolidaryzowali z twórcami, którzy mają naprawdę bardzo trudną sytuację.

Przyłączamy się do słów Tomasza.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj