Viki Gabor u Kuby Wojewódzkiego

Viki Gabor u Kuby Wojewódzkiego gościła w miniony wtorek. Nastolatka opowiedziała o stresie, jaki towarzyszył jej podczas wywiadu. Czego obawiała się najbardziej?

Viki Gabor to nastolatka, która w jednej chwili zawojowała rynek muzyczny w Polsce. Brała udział w muzycznym show The Voice Kids, gdzie pod czujnym okiem Tomsona i Barona udało jej się dojść aż do finału. Pod koniec listopada zeszłego roku wygrała Eurowizję Junior i powtórzyła wielki sukces Roksany Węgiel.

13-latka niemal natychmiast zyskała całą rzeszę fanów, a jej profil na Instagramie obserwuje już ponad pół miliona internautów. Jest to liczba, której mogą jej pozazdrościć artyści ze znacznie dłuższym stażem. Wielką popularność Viki może potwierdzić to, że do swojego programu zaprosił ją nawet Kuba Wojewódzki. Król TVN-u do swojego talk-show zaprasza tylko najlepszych.

Viki Gabor o spotkaniu z Kubą Wojewódzkim

W drugim odcinku nowej serii show Kuby Wojewódzkiego na kanapach pojawili się – dziennikarz muzyczny Marek Niedźwiecki i młoda wokalistka Viki Gabor. Młodziutka piosenkarka z uwagi na to, że program jest emitowany późnym wieczorem, do studia TVN zawitała w piżamie, kapciach i z pluszowym misiem w ręku. Chociaż jej strój był zabawny, to dziennikarz rozmawiał z nią na bardzo poważne tematy.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Viki opowiedziała, czy podczas wywiadu ze znanym dziennikarzem towarzyszył jej stres. Wszystko przez… barierę językową. Gabor, która urodziła się w Niemczech, a wychowywała w Wielkiej Brytanii, nie czuje się wystarczająco swobodnie, odpowiadając na pytania w języku polskim. Nastolatka już wielokrotnie udowodniła, że o wiele swobodniej komunikuje się po angielsku.

Lecieliśmy z Kubą na spontanie. To było troszeczkę zaplanowane, ale nie do końca. W ogóle byłam troszeczkę zestresowana, bo ja z polskim nie radzę sobie tak dobrze jak Kuba. Więc stresowałam się, że mogę coś tam walnąć dziwnego i śmiesznego. Ale jak już się rozgadaliśmy, to było bardzo fajnie. On jest mega fajnym człowiekiem. Jak zeszłam z kanapy i skończyliśmy nagrywać, to chciałam jeszcze raz wskoczyć. Byłam bardzo zaskoczona, bo myślałam, że będę się bardzo stresować i nie wyksztuszę z siebie żadnego słowa, a w sumie wręcz przeciwnie.

Młoda artystka opowiedziała o swojej nowej płycie, łączeniu kariery z beztroskim dzieciństwem oraz o problemie rasizmu wśród Polaków. Czy podtrzymuje swoją wypowiedź w ostatnim z wymienionych tematów?

Znajdą się ludzie, którzy nie będą mnie tolerować. Ale myślę, że Polska jest bardzo fajnym krajem, który się wspiera nawzajem i już jest mniej ludzi nietolerancyjnych, więc bardzo fajnie.

Cała rozmowa poniżej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj