Kinga Rusin rok temu poinformowała fanów, że odchodzi z Dzień Dobry TVN. Gwiazda jest konsekwentna w swojej decyzji i nie pojawia się na wizji. Paulina Krupińska i Ania Wendzikowska zdradziły, czy w studiu śniadaniówki odczuwa się jej brak.
Kinga Rusin przez prawie dwie dekady była związana ze stacją TVN. Przez lata mogliśmy oglądać ją na antenie jako prowadzącą najpopularniejsze programy. Nie mogło jej zabraknąć na najważniejszych imprezach stacji – co roku była nazywana „królową Balu TVN”. Największą sympatię widzów zaskarbiła sobie jako gospodyni programu Dzień Dobry TVN. Zadebiutowała w nim w 2005 roku i przez kolejne 15 lat pojawiała się w śniadaniówce.
Niespodziewanie latem zeszłego roku poinformowała, że od chodzi z programu. Nikt nie spodziewał się, że jej przerwa od pracy na szklanym ekranie potrwa tak długo. W momencie, w którym w Polsce wprowadzono restrykcyjne obostrzenia związane z pandemią COVID-19, spakowała walizki i razem ze swoim ukochanym, Markiem Kujawą, na kilka miesięcy przeniosła się na Malediwy. Stamtąd cały czas obserwowała, co dzieje się w kraju i zabierała głos w najważniejszych dla społeczeństwa sprawach.
Krupińska i Wendzikowska o braku Kingi Rusin w Dzień Dobry TVN
Kinga Rusin informacją o tym, że odchodzi z TVN, złamała serce wielu widzom. Od samego początku współtworzyła program i chyba nikt nie wyobrażał sobie, że mogłoby jej tam kiedyś zabraknąć. Teraz dziennikarka odpoczywa od telewizji i chociaż Edward Miszczak miał dla niej inne oferty pracy, to jak na razie nie zdecydowała się wrócić na antenę.
Ania Wendzikowska i Paulina Krupińska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziły, czy w studiu śniadaniówki odczuwa się brak Kingi.
Ja z Kingą nie miałam aż takiego kontaktu. Ale Kinga jest taką bardzo wyrazistą postacią i osobą, która zawsze mówi to, co myśli, i ja to w ludziach cenię. Na pewno gdzieś tam powstała wyrwa po Kindze w naszym programie. Ale w życiu jest tak, że każdy idzie do przodu, wszystko się gdzieś tam kręci – wyznała Ania Wendzikowska.
Ekspertka od świata Hollywood zdradziła, że szanse na powrót Kingi są spore. Dziennikarka wciąż ma otwarte drzwi w TVN:
Nie ma sensu się przywiązywać do różnych rzeczy, a drzwi dla niej w TVN-ie nie są zamknięte, więc kto wie, może się jeszcze spotkamy przy innych projektach
Paulina Krupińska, która dołączyła do obsady na rok przed odejściem Kingi, również nie ukrywa, że brakuje jej w zespole:
Na pewno Kinga była bardzo konkretną dziennikarką jeśli chodzi o „Dzień Dobry TVN”. Dosyć kontrowersyjną, więc na pewno części widzów jej brakuje. Zawsze brakuje kogoś, kto odchodzi z naszej ekipy, bo my jesteśmy bardzo zżycie w tym teamie.
Sama Kinga niedawno pochwaliła się, że w trakcie urlopu od pracy na wizji aż dwukrotnie dostała propozycje z TVN-u. Oferowano jej prowadzenie programów, które cieszą się sporą popularnością. Mamy nadzieję, że jej powrót to tylko kwestia czasu.
Brakuje wam programów z Rusin?
