Madzia Wójcik

Madzia Wójcik znalazła swoje miejsce w show-biznesie. Zwyciężczyni programu Big Brother nie może narzekać na brak ofert z branży, ale myśli też o własnym biznesie. Ma poważne plany, których jeszcze nie dała rady zrealizować. Co stoi na przeszkodzie?

Madzia Wójcik stała się znana dzięki udziałowi w programie Big Brother. Zgłosiła się do reality show i zyskała sympatię nie tylko widzów, ale także współlokatorów. Swój pobyt w domu Wielkiego Brata może uznać za spory sukces. Dotarła do samego finału, gdzie wygrała i zgarnęła nagrodę w wysokości 100 tys. złotych i samochód osobowy. Spotkała tam też Oleha Riaszeńczewa, z którym udało jej się stworzyć związek. Piękną parę stanowili już w programie. Miłość nie przetrwała jednak próby czasu i po roku rozstali się, co było dla celebrytki bardzo trudnym doświadczeniem.

Magda szybko jednak odnalazła się w nowej codzienności singielki i zaczęła rozwijać swoją karierę. Mocno rozwinęła Instagram, gdzie obserwuje ją spora liczba internautów. Wiadomo też, że nie może narzekać na brak kolejnych propozycji współpracy.

Dlaczego Madzia Wójcik nie ruszyła ze swoją marką odzieżową?

Madzia doskonale wykorzystała popularność, którą przyniosła jej wygrana w popularnym reality show. Jej przysłowiowe 5 minut trwa już dosyć długo. Cały czas jest obecna w branży. Nie poprzestaje jednak na tym, co osiągnęła do tej pory i chce sprawdzić się także w roli bizneswoman.

W rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała o pomyśle na własny biznes. Gwiazda już od jakiegoś czasu myśli nad własną marką odzieżową. W trakcie Big Brothera zapewniała, że to właśnie na swój brand przeznaczy wygrane pieniądze. Dlaczego jeszcze nie zrealizowała swoich planów?

Ja mam tak, że jeżeli jest jakieś marzenie, to wierzę do końca, że to się stanie. Nie robiłam tej marki, bo była pandemia. Miałam kilka spotkań na ten temat i kilka osób mi odradziło, że to nie jest dobry czas. Może żałuję, że od razu wtedy to nie poszło, ale widocznie tak miało być. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Co się odwlecze, to nie uciecze. Miałam kilka propozycji, żeby współpracować z firmami, i miało to polegać na czymś takim, że są bluzy gotowe i żebym ja wymyśliła logo, czy jakiś kolor, czy coś od siebie. Ale ja nie chcę robić czegoś takiego, ponieważ to byłoby oszustwo i to nie byłoby do końca moje. Chciałam, żeby to powstało od początku, od zera, moje projekty, a nie tylko logo na bluzie. Też tak mam, że jak podchodzę do czegoś, to na 100%. A nie tak 50/50. Myślę, że tego jeszcze nie zrobiłam, bo nie chciałam, aby to było byle co.

Czy Magda ma jeszcze pieniądze z wygranej z Big Brothera?

Pieniążki są nadal. Jedyne co ja kupiłam droższego to był laptop. Nawet nie wydaje na jakieś drogie Chanelki czy coś. Buty też mam takie bardziej Buffalo z Londynu, nie są to jakieś buty za kilka tysięcy. Raczej wolę mieć te pieniądze w banku i wydawać na jakieś podróże, niż na rzeczy materialne, typu drogie torebki. Myślę, że podróże też kształcą.

Myślicie, że Madzia zrealizuje swoje marzenie i założy własną firmę z ubraniami?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj